Wino truskawkowe to doskonały sposób na zachowanie smaku lata w butelce. Pyszne, słodkie truskawki to świetny materiał na lekkie wino na jesienne wieczory. Pytanie tylko jak je zrobić, by właśnie tak smakowało?
Wino truskawkowe przepis
Żeby zrobić doskonałe wino truskawkowe potrzebujemy :
– 5 kilogramów świeżych truskawek,
– 4 kilogramów cukru,
– 8 litrów wody,
– kwasek cytrynowy,
– drożdże winiarskie,
– pożywka dla drożdży,
– szklanka mocnej herbaty.
Jak przygotować wino truskawkowe?
Truskawki najpierw należy dokładnie przebrać, odciąć szypułki, wrzucić nadpsute lub uszkodzone owoce. Następnie dokładnie trzeba je wypłukać i osuszyć.
Wsypujemy je do umytego garnka i tłuczemy najlepiej tłuczkiem do ziemniaków. Zostawiamy je tak na chwilę.
Przystępujemy do przygotowania syropu cukrowego. 6 litrów wody gotujemy, następnie wsypujemy do niej cukier – 3 kilogramy – i rozpuszczamy. Gorący odstawiamy do ostudzenia. Gotujemy wodę w czajniku i zaparzamy szklankę herbaty – jeśli jest sypana to najlepiej w zaparzaczu lub odsączyć ją przez drobne sitko, gazę.
Chłodny syrop wlewamy do truskawek razem z kwaskiem, herbatą i drożdżami. Całość przelewamy do czystej butli fermentacyjnej – możemy ją przez zalaniem nastawem wypłukać ją roztworem pirosiarczynu sodu.
Odstawiamy całość na 5-6 dni do burzliwej fermentacji – otwór najlepiej zatkać gazą i gumką lub korkiem z rurką wyposażoną w pułapkę wodną.
Po niecałym tygodniu wlewamy do baniaka pozostały cukier i wodę i znów odstawiamy zatkany. Gdy zauważymy, że wino już nie pracuje – po 4 tygodniach – zbieramy klarowne wino z góry i zostawiamy osad na dole. Płuczemy całość i wlewamy wino znów. Tym razem odstawiamy całość na 4 miesiące w chłodne, ciemne miejsce.
Po tym czasie młode wino możemy rozlać do butelek.
Słowo na koniec
Młode wino truskawkowe warto zostawić jeszcze do leżakowania w mniejszych butelkach. Podobnie jak każde inne wino staje się lepsze wraz z czasem. Jednak pierwszej degustacji możemy dokonać wraz z rozlewaniem do mniejszych butelek.
Najlepiej podawać lekko schłodzone.
Najnowsze komentarze